czwartek, 24 października 2019

Matka Boska Jeszkotlowska

Z racji ostatnich częstszych wyjazdów służbowych, dość szybko zakończyłem "czytanie" książki naszej nowej Noblistki - Pani Olgi Tokarczuk pod tytułem "Prawiek i inne czasy".




Jako, że lektura zbiegła mi się z czasem 50. urodzin, muszę powiedzieć, że bardzo dobrze się to zgrało, bo generalnie powieść ta jest o przemijaniu.

Lubię książki, które - jak tu - poza śledzeniem losów swoich bohaterów, próbują odkrywać coś więcej: inne światy, kawałki duszy, jakiś mistycyzm - choć w tym przypadku bardzo przaśny.

Mówcie sobie co chcecie, ale ja jakoś polubiłem Matkę Boską Jeszkotlowską.



Pozdrawiam




3 komentarze:

  1. Uwielbiam prozę Olgi Tokarczuk. Wspaniały język, opisy,które nie nudzą i niezwykłe fizoficzno - psychologiczne spojrzenie na człowieka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam prozę Olgi Tokarczuk. Wspaniały język, opisy,które nie nudzą i niezwykłe fizoficzno - psychologiczne spojrzenie na człowieka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kocham Panią Pani Tokarczuk. Za przepiękną prozę.

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

zdjęcia (2715) wiara (1122) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)