Dziś u nas w parafii z okazji Dnia Papieskiego młodzież sprzedawała papieskie kremówki.
Papieskie kremówki |
Były pyszne.
Żeby jednak nie było tak, że z całego przebogatego dziedzictwa św. Jana Pawła II zostało nam tylko ciastko i "Barka", proponuję ostatni akapit książki "Pamięć i tożsamość":
Każde ludzkie cierpienie, każdy ból, każda słabość kryje w sobie tajemnicę wyzwolenia, obietnicę radości: "teraz raduję się w cierpieniach za was" - pisze św. Paweł (Kol 1, 24). Odnosi się to do każdego cierpienia wywołanego przez zło. Odnosi się także do ogromnego zła społecznego i politycznego, jakie wstrząsa współczesnym światem i rozdziera go: zła wojen, zniewolenia jednostek i narodów, zła niesprawiedliwości społecznej, deptania godności ludzkiej, dyskryminacji rasowej i religijnej, zła przemocy, terroryzmu, tortur i zbrojeń - całe to cierpienie jest w świecie również po to, żeby wyzwolić w nas miłość, ów hojny i bezinteresowny dar z własnego "ja" na rzecz tych, których dotyka cierpienie. W miłości, która ma swoje źródło w Sercu Jezusa, jest nadzieja na przyszłość świata. Chrystus jest Odkupicielem świata: "a w jego ranach jest nasze uzdrowienie" (Iz 53,5).
Jest nadzieja na przyszłość świata - w Jezusie, Odkupicielu
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz