sobota, 26 października 2019

Korfanty w Warszawie

Czy z okazji odsłonięcia w Warszawie pomnika Wojciecha Korfantego Najjaśniejszej Rzeczpospolitej spadłaby korona z głowy, gdyby w Jej imieniu Pan Prezydent przeprosił:

  • Korfantego za okrucieństwa zakończone tragiczną śmiercią, których wobec niego dopuścił się Marszałek Piłsudski
  • Ślązaków za traktowanie ich do dziś jako obywateli drugiej kategorii
  • Śląsk za rabunkową gospodarkę, jakby był polską kolonią 

Popiersie z warszawskiej katedry (zdjęcia nowego pomnika nie mam)


Nie o takiej Polsce, jaka była i jest w rzeczywistości, marzył Korfanty.



Pozdrawiam 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2571) wiara (1078) podróże (904) polityka (691) Pismo Św. (675) po ślonsku (440) rodzina (401) Śląsk (389) historia (375) Kościół (345) zabytki (319) humor (294) Halemba (263) człowiek (236) książka (205) praca (203) święci (191) muzyka (187) sprawy społeczne (170) gospodarka (169) Ruda Śląska (139) Grupa Poniedziałek (111) ogród (106) filozofia (105) Jan Paweł II (103) Covid19 (89) miłosierdzie (83) muzeum (81) środowisko (76) dziennikarstwo (73) sport (73) film (66) wojna (56) biurokracja (54) Papież Franciszek (53) Szafarz (43) dom (39) varia (36) teatr (31) św. Jacek (31) makro (7)