W ostatnich dniach wróciła kwestia miejsca na multipleksie dla TV Trwam.
Pisałem o tej sprawie prawie rok temu: KLIK.
Właściwie wszystko jest, moim zdaniem, jak najbardziej aktualne.
Z jednym może wyjątkiem. Ponieważ w tej chwili konkurs trwa, więc - jak rozumiem - Fundacja Lux Veritas jest w trakcie przygotowywania jak najlepszej oferty, by to właśnie jej telewizja koncesję dostała. Mam też nadzieję, iż, wspomniany w mojej poprzedniej notce, Pan Mecenas pomaga i służy swoją wiedzą w tym zadaniu. Szkoda by było czytać w prasie jego wypowiedzi znowu post factum, gdyby miało się i tym razem nie udać.
Przyznam się jeszcze, że w październiku, gdy jechałem tam i z powrotem do Rzeszowa, zrobiłem sobie mały eksperyment i prawie całą drogą słuchałem Radia Maryja. Nie wchodząc w szczegóły, było podczas tych kilku godzin, szereg wartościowych treści, między innymi wywiad z bp Rysiem z Krakowa na temat nowej ewangelizacji. Były niestety i takie, które mnie zdecydowanie bulwersowały na przykład, gdy w przykry sposób atakowano i ośmieszano poczynania rządu RP.
Muszę też powiedzieć, że kilka razy się rozbawiłem. Był to okres, gdy przygotowywano się do pielgrzymki Radia Maryja do Rzymu. W związku z tym Ojciec Dyrektor doradzał na antenie, by będąc w Wiecznym Mieście, nawet starsze osoby wybrały się na zwiedzanie poszczególnych bazylik, co jest proste, bo można przecież zamówić sobie ... taksówkę.
W pewnym momencie puszczono piosenkę, która niemalże wbiła mnie w samochodowy fotel. Nie pamiętam tytułu, ale udało mi się zapamiętać nazwę zespołu: Kapela znad Baryczy (zapamiętałem, bo kiedyś wykonywałem koncepcję gospodarki ściekowej w zlewni tej rzeki). Proponuję inną "pieśń", ale w podobnej stylistyce:
I jak, podobało się?
:)
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz