Najpierw mnie wymyślił i stworzył.
I pozwolił, że urodziłem się żywy.
Podobno w niemowlęctwie poważnie chorowałem, ale i z tego mnie wyciągnął.
Jako dziecko byłem raczej mały, chudy i słaby, a już przeżyłem obu moich kolegów z podstawówki, z którymi mieszkaliśmy w jednej klatce schodowej naszego bloku.
Pozwolił bym zdał maturę, a potem skończył studia z ochrony środowiska.
Postawił na mojej drodze Dziewczynę, z którą w przyszłym miesiącu będziemy obchodzić 30 lecie małżeństwa.
Obdarzył nas dwoma wspaniałymi Synami, a 15 miesięcy temu zachwycającą Wnuczką.
Po studiach dostałem pracę, choć jak dowiedziałem się po latach, ówczesny Prezes nie wróżył mi, że dam sobie radę. Dziś po 28 latach jestem w niej dyrektorem jednego z działów.
Obok Synów pobłogosławił mi także budową domu i posadzeniem drzewa.
Pozwala mi dotykać Swojego Ciała i nieść Siebie innym
Pokazał mi wspaniałe miejsca, w tym Ziemię Świętą, ojczyznę Jego Syna.
Przyłączam się do Magnificat |
I mógłbym tak wymieniać w nieskończoność, bo zawdzięczam Mu wszystko. Absolutnie wszystko.
Wielkie rzeczy mi Pan uczynił!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz