wtorek, 20 grudnia 2022

300. dzień wojny i szklanka wody

Podobno wg prognoz Putina wojna w Ukrainie miała się zakończyć po 10 dniach aneksją tego państwa przez Rosję.

Dziś mija 300. dzień od rozpoczęcia rosyjskiej agresji.

Ciągle nie potrafię się z tym pogodzić. Ciągle nie chcę się do tej myśli przyzwyczajać.

Za naszą wschodnią granicą codziennie giną ludzie. Codziennie marzną dzieci i dorośli. Każdego dnia obywatele Ukrainy przeżywają strach kolejnych nalotów, nawet daleko od frontu.

Nie śledzę codziennie wiadomości z frontu. Czytam jedynie dość nieregularnie na fb odezwy, które wydaje Prezydent Володимир Зеленський - niech mu Pan Bóg da siły do wytrwania w przewodzeniu bohaterskiej obronie.


To, co czytam codziennie, to krótkie relacje pewnej polskiej Siostry Zakonnej, która pomimo wojny została z Ukraińcami tam na miejscu. Przejmujące są te jej relacje z Krasiłowa. Oby jej szklanka wody pozostała zawsze pełna, a wojna dla nich wszystkich jak najszybciej się skończyła.

Szklanka wody


Boże - codziennie, a dziś szczególnie błagam o pokój.



Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2717) wiara (1123) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (211) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)