Sięgnąłem na półkę po książkę
i szukam tego słynnego cytatu o prawdzie. Jakoś nie mogę znaleźć.
Ale że mądrego zawsze dobrze posłuchać (poczytać), to wzrok mi się zahaczył na takim fragmencie:
Cysto prowda to jest nic. Urodziwo prowda, to jest dopiero cosi!
Wiedzą to nasi politycy i z czystą prawdą nas nigdy nie zostawiają. Zawsze muszą coś podkolorować, upiększyć, wybielić lub zaczernić.
A propos polityków:
Trafył (Jędruś Kudasik znaczy Sokrates) pierse na polityka. I polityk wpod.
Juz po niedługiej chwili widać było, że ón sie widzi mądrym inksym ludziom,
a nojbardziej samemu sobie, a cy jest? No nie jest.
Ale tyn polityk - lepiej nie wiedzieć wtory - zamiast być Jędrusiowi wdzięcny,
ze go z omamienia uwolniył, to go znienawidziył.
Tak to jest z politykami, jak się im prawdę powie, to zamiast być wdzięcznym, to cię znienawidzą.
Jeszcze jeden cytat, który to pewnie zabrzmi nieskromnie, ale zaryzykuję:
Ej ludzie, ludzie: dzięki takim, jako politycy, ino sie wóm zdaje, zeście scęśliwi,
a dzięki takiemu jak jo, sómeście scęśliwi!
Sómeście? :)
Pozdrawiam
P.S. Jakby ktoś znalazł ten cytat z trzema prawdami, to podpowiedzcie mi proszę, w którym rozdziale.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz