czwartek, 23 października 2014

El Greco w Warszawie

Po kolejnym służbowym spotkaniu w Warszawie stwierdziliśmy, że właściwie moglibyśmy choć na chwilę zerknąć na stolicę, tym bardziej, że biurowiec Senator, gdzie gościliśmy po raz kolejny, zlokalizowany jest w samym Śródmieściu.

Wrzuciłem więc kolejne 5 zł do parkomatu i mieliśmy ponad godzinę na zwiedzanie.

Faktycznie do Zamku Królewskiego nie było daleko.


Wiele razy przed zamkiem przechodziłem, ale w środku byłem tylko raz - jeszcze w liceum.

Nad wejściem na dziedziniec wisiał baner informujący, że jeszcze tylko do 31 października można podziwiać obraz El Greco "Ekstaza św. Franciszka".

Może i ja jestem wariat, ale nie zastanawiałem się długo. Kupiłem bilet za 20 zł i za chwilę mogłem podziwiać jeden z najcenniejszych obrazów jaki mamy w Polsce.


Świętego Franciszka El Greco przedstawił w ekstazie, pewnie tuż po otrzymaniu stygmatów. Jednak jego ekstaza to nie jest zupełne odrealnienie, oderwanie się od rzeczywistości. To co mnie w tym obrazie zachwyciło, to niesamowity spokój bijący z twarzy Biedaczyny z Asyżu.



Mam wrażenie, że św. Franciszek nie jest w transie, w innej rzeczywistości. Nie jest jakiś nad-szczęśliwy. Jest przede wszystkim obdarzony niezmąconym pokojem płynącym ze spotkania z Jezusem.

Piękny obraz!

Cieszę się, że mogłem go zobaczyć.


Pozdrawiam







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2714) wiara (1121) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)