czwartek, 17 lipca 2014

Lokal z wysokim standardem

Znów cały dzień spędziliśmy dziś w terenie.

Po kilku godzinach pracy na słońcu, szukaniu poszczególnych punktów inwestycji pomiędzy polami, robieniu dokumentacji fotograficznej, wyszukiwaniu się na mapach, trzeba było na chwile odpocząć i coś zjeść.

Zatrzymaliśmy się przy zapamiętanym w ubiegłym tygodniu sklepie spożywczym, gdzie poza drożdżówką, jogurtem i snickersem, można skorzystać ze stolika oraz, co najważniejsze, z ubikacji z bieżącą wodą.

Co ja mówię stolik - wszak to prawie lokal: na świeżym powietrzu, ale z zadaszeniem.


Podczas konsumpcji w/w zestawu, który muszę powiedzieć znakomicie zdał egzamin, jako posiłek regeneracyjny zauważyłem, że prawie restauracja, w której się znajdujemy, posiada wyposażenie ponadstandardowe. Muszę powiedzieć, że byłem szczerze wzruszony.


Jeśli ktoś nie dostrzegł, o co chodzi, to mam powiększenie, choć zdjęcie niestety niezbyt ostre.


Właściwie powinienem przywołać, jak wczoraj, cytat z tego samego filmu:

"Nasi tu byli!"  

:)


Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2714) wiara (1121) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)