W mijającym powoli roku miałem okazję uczcić groby, które są szczególne.
W lutym podczas wizyty w Jerozolimie chwila zadumy dotyczyła kirkutu pod murami Świętego Miasta.
Kirkut w Jerozolimie |
W ostatnim dniu czerwca modliłem się na chyba najważniejszym polskim cmentarzu poza granicami kraju, na grobach żołnierzy pod Monte Cassino.
Cmentarz Polski pod Monte Cassino |
Dwa dni później uczestniczyłem we Mszy Św. na grobie św. Jana Pawła II.
Grób św. Jana Pawła II |
Wczoraj i dziś odwiedziłem kilka cmentarzy, gdzie spoczywają moi najbliżsi.
Na cmentarzu w Bielszowicach |
Moje wędrowanie po cmentarzach świata nie miałoby jednak najmniejszego sensu, gdyby nie ten grób, który jest PUSTY!
PUSTY ! |
Miejmy nadzieję, że Ten, który pozostawił Swój grób pustym i nas wyrwie ze śmierci do życia.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz