Góra Tabor

Dziś w naszej parafii homilię głosił dopiero co wczoraj wyświęcony Diakon.

Powiedział między innymi, że każdy powinien mieć swoją wlasną Górę Tabor - miejsce spotkania z Bogiem.

Fresk z Kaplicy Zamkowej w Lublinie

Trzeba nam na te Górę wchodzić. Nie możemy jej omijać dookoła, żeby się przypadkiem nie zmęczyć.

Jeśli podejmiemy wysiłek, jeśli wdrapiemy się, spotkamy Boga i będziemy mogli powtórzyć za św. Piotrem:

"Panie, dobrze, że tu jesteśmy."

Tak sobie myślę, że dziś wszyscy gonią za szczęściem. Wielu z nas jednak jedynie "kolekcjonuje" przyjemności, które pozostawiają pustkę.

Prawdziwe szczęście jest jedynie na naszych Górach Tabor. 

I najpierw trzeba się namęczyć, by to szczęście otrzymać. Kto kiedykolwiek chodził po górach, wie o czym myślę.

Pozdrawiam