sobota, 28 grudnia 2013

Prezydent złodziejem

Ponieważ w dzisiejszej dyskusji publicznej w Polsce merytorycznych dyskusji nikt nie prowadzi. A jeśli nawet ktoś próbuje prowadzić, to nikt go nie słucha, więc ja wyjątkowo też dostosuję się do poziomu tych, którzy powinni moich interesów bronić.


Szanowny Panie Prezydencie,

kilka miesięcy temu otrzymałem z OFE informację, iż łączna wartość jednostek rozrachunkowych na moim indywidualnym rachunku wynosi 106 951,44 zł.

Tak, ciężko, uczciwie i płacąc wszystkie podatki i składki pracowałem przez ostatnie 20 lat, więc tyle mi się uzbierało, wliczając w to inwestycje kapitałowe funduszu, który sobie wybrałem.

Podpisując wczoraj złodziejską ustawę jest Pan współsprawcą kradzieży na kwotę ponad 53 475,72 na moją szkodę.

Tu nie chodzi o odpowiedzialność polityczną. To, że nie będę na Pana więcej głosował, nie ma większego znaczenia.

Będę natomiast domagał się zwrotu zagrabionego mienia na wszelkie możliwe legalne sposoby.

Z poważaniem

Andrzej Cichoń

P.S. Jak to jest, że ma Pan wątpliwości, czy ustawa jest zgodna z Konstytucją, o której respektowanie jest Pan zobowiązany zawsze i wszędzie dbać, a jednak ją Pan podpisuje? Ja tego nie rozumiem.


Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2715) wiara (1122) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)