A wczoraj 11. urodziny miał Jacek.
Tak się zastanawiałem kto z niego wyrośnie.
Mała sąsiadka to chce, żeby się z nią ożenił :)
No ciekawe. Jacek dobrze się uczy. Na półrocze ma teraz średnią 5,0. Choć jednocześnie często narzeka, że musi chodzić do szkoły. Powtarza, że wakacje powinny trwać 10 miesięcy. Albo przynajmniej week-end dobrze żeby miał 5 dni.
Jacek mógłby cały dzień spędzić przed komputerem. Ostatnio na dodatek łączy się z kolegami. Na głowie ma słuchawki, gada do mikrofonu i grają wspólnie.
A jednocześnie Jacek połyka książkę za książką. Często wieczorem trzeba go przymuszać, by w końcu zamknął lekturę, zgasił światło i poszedł spać. Ale i rano czasem, gdy wstaję i idę do łazienki, Jacek w swoim pokoju już czyta.
Jacek, z tego co widzę, jest duszą towarzystwa. Jak tylko miną obecne dwudziestostopniowe mrozy i będzie trochę śniegu, znów będą bawić się na dworze całą gromadą sąsiadów. Latem to w ogóle co 5 min. ktoś do nas dzwoni z pytaniem, czy Jacek przyjdzie np. pograć w piłkę.
Kto z Jacka wyrośnie ? Kim będzie w przyszłości ? Nie wiem.
Ale urodził się 2 lutego - w Gromnicznej.
Niech Maryja go strzeże. Niech Maryja, jak Symeonowi, daje mu swego Syna.
Niech Bóg mu błogosławi.
Pozdrawiam
Tak się zastanawiałem kto z niego wyrośnie.
Mała sąsiadka to chce, żeby się z nią ożenił :)
No ciekawe. Jacek dobrze się uczy. Na półrocze ma teraz średnią 5,0. Choć jednocześnie często narzeka, że musi chodzić do szkoły. Powtarza, że wakacje powinny trwać 10 miesięcy. Albo przynajmniej week-end dobrze żeby miał 5 dni.
Jacek mógłby cały dzień spędzić przed komputerem. Ostatnio na dodatek łączy się z kolegami. Na głowie ma słuchawki, gada do mikrofonu i grają wspólnie.
A jednocześnie Jacek połyka książkę za książką. Często wieczorem trzeba go przymuszać, by w końcu zamknął lekturę, zgasił światło i poszedł spać. Ale i rano czasem, gdy wstaję i idę do łazienki, Jacek w swoim pokoju już czyta.
Jacek, z tego co widzę, jest duszą towarzystwa. Jak tylko miną obecne dwudziestostopniowe mrozy i będzie trochę śniegu, znów będą bawić się na dworze całą gromadą sąsiadów. Latem to w ogóle co 5 min. ktoś do nas dzwoni z pytaniem, czy Jacek przyjdzie np. pograć w piłkę.
Kto z Jacka wyrośnie ? Kim będzie w przyszłości ? Nie wiem.
Ale urodził się 2 lutego - w Gromnicznej.
Niech Maryja go strzeże. Niech Maryja, jak Symeonowi, daje mu swego Syna.
Niech Bóg mu błogosławi.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz