Korzystając z bliskiej odległości, po pracy podjechałem do Niepokalanowa.
Fasada Bazyliki |
Zdałem sobie sprawę, jaki już jestem stary, bo ostatnim razem miałem okazję tu być dosłownie 40 lat temu.
Miejsce to założył św. Maksymilian Maria Kolbe. Tu przed wojną powstał klasztor franciszkanów, drukarnia Rycerza Niepokalanej, a przede wszystkim Maryjne Sanktuarium. Choć powyższy kościół zbudowano już po wojnie we wczesnym PRLu.
Stąd św. Maksymilian został zabrany do Auschwitz, gdzie poniósł męczeńską śmierć.
Kaplica o. Kolbe |
Choć główny kościół - bazylika robi dobre wrażenie...
Nawa główna bazyliki |
... to to, co mnie dosłownie rzuciło na kolana i zauroczyło, znalazłem w kaplicy Adoracji.
Kaplica Adoracji |
Po prostu kawałek Nieba na ziemi.
Polecam to miejsce
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz