niedziela, 23 października 2022

Paweł, faryzeusz i celnik

Paweł zna wartość swojego życia:

W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiary ustrzegłem. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości, który mi w owym dniu odda Pan, sprawiedliwy Sędzia.

Św. Paweł z Muzeum Czartoryskich 



Inny faryzeusz też potrafi siebie docenić:

Boże, dziękuję Ci, że nie jestem jak inni ludzie: zdziercy, niesprawiedliwi, cudzołożnicy, albo jak i ten celnik. Zachowuję post dwa razy w tygodniu, daję dziesięcinę ze wszystkiego, co nabywam.

I w końcu celnik:

Boże, miej litość dla mnie, grzesznika!


A jak jest ze mną?

Znam wartość swojego życia, jak Paweł. Potrafię siebie docenić, również w porównaniu do innych, jak faryzeusz, niestety.

Mam też świadomość własnej grzeszności i słabości i konieczności Bożego Miłosierdzia dla mnie - jak celnik.




Pozdrawiam 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2717) wiara (1123) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (211) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)