Na Boże Narodzenie życzę:
- wiary że Bóg stał się Człowiekiem
prawdziwym człowiekiem, którego dotyczyły wszystkie prawa fizyki i biologii. On też chorował, również na choroby wirusowe. A Maryja z Józefem leczyli Go dostępnymi wtedy metodami.
- pewności, że utożsamia się z każdym człowiekiem
z każdym, a szczególnie z głodnym, spragnionym, przybyszem. Chrześcijaństwo bez traktowania uchodźców, jak ludzi, bez dostrzegania w nich Jezusa, jest nic nie warte
Myśli po wyjściu z Bazyliki Narodzenia w Betlejem |
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz