Bo to jest tak:
- by chronić interes rządzących, do zmiany prawa i to z jawnym i bezczelnym łamaniem Konstytucji, wystarczy jedna noc*
- by zapewnić sobie przychylność elektoratu, zwykle trzeba kilku miesięcy**
- by ochronić najsłabszych nawet 7 lat nie wystarcza***
* ostatniej nocy uchwalono, a Prezydent podpisał, wbrew Konstytucji, prawo łamiące w pasie nadgranicznym podstawowe wolności obywatelskie, jak prawo do przemieszczania się, prawo do informacji, do wolności mediów - to jest de facto dalej stan wyjątkowy, choć czas jego obowiązywania zgodnie z ustawą zasadniczą już minął
** np. 500+
*** do dziś nie zrealizowano wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie świadczeń dla opiekunów osób z niepełnosprawnościami
Przykro patrzeć
* Na granicy mamy niebezpieczną sytuację, podjudzaną przez służby Łukaszenki, a my się martwimy o swobody demokratyczne? Podczas wojny nikt prawa nie przestrzega. Naprawdę część społeczeństwa po fakcie dowie się, co się stało i o to im chodzi ;)
OdpowiedzUsuńCzy traktaty, które łamie Bruksela, można łamać, jeśli chodzi o nasze sądownictwo? Żaden traktat nie mówi nic o ingerowaniu Brukseli w wewnętrzny system prawny kraju członkowskiego, a mimo tego dalej bezprawnie blokuje się nam to co nasze z powodu tzw. "praworządności" oczami unijnych urzędników!
** Masz wnuczkę, zatem obstawiam, że namawiasz młodych, aby nie brali cudzych pieniędzy na 500+ i w ramach konsekwencji nie pobierają świadczenia? Jeśli nie pobierają, to szacunek, ale jeśli biorą, to masz konflikt interesów w postaci - krytykujmy, ale po cichu niech biorą ;)
*** Ponoć ten Trybunał jest nielegalny, ten tzw. "trybunał Przyłębskiej", więc czego oczekujesz? Oczywiście jest prawnie konstytucyjny, ale mnie dziwi, że raz mowa o łamaniu Konstytucji w ramach SN, KRS i TK, a teraz nagle oczekuje się wyroku? Trzeba obrać jedną, konsekwentną i spójną linię ;)
* Bo widzisz, pod dowolnym pretekstem (zawsze bardzo ważnym) władza może to samo wprowadzić w całej Polsce. Ten artykuł nie jest o Brukseli
Usuń** Dlaczego ktoś miałby nie brać jeśli dają i to z zabranych jemu samemu podatków? Rozdawnictwo rządzących jest demoralizujące i proszę winy za to nie przerzucać na obywateli
*** Znalazłem w wikipedii, że 7 lat temu p. Przyłębska to zajmowała się ubezpieczeniami społecznymi w sądzie w Poznaniu :)
Mój post nie jest o PiS, choć akurat ta partia dziś rządzi. Pewnie nie zauważyłeś, ale wpis jest o tym, jak politycy traktują siebie, swoje interesy, a jak ludzi, którzy są w wielkiej potrzebie, ale nie mają siły przebicia