Plaża to dobre miejsce na czytanie.
Abigail. Aleksandra Mazur |
Lubię, gdy książka dotyka tego, co sam przeżywam, czym się interesuję, miejsc, gdzie jestem. I tu mamy taki fragment:
Tak, bo św. Paweł też przebywał na Krecie |
Jakby tego było mało, to główny bohater zamierza zająć się zawodem, który ja uprawiam, projektując wodociągi:
"Przyglądałem się różnym wodnym budowlom i działaniu różnych urządzeń służących do dostarczania i rozprowadzania wody" |
Ostatnio brałem udział w studium dotyczącym Nauki Społecznej Kościoła. A w książce mamy właściwie kwintesencję tego zagadnienia:
"Natchnione księgi więcej mówią o pracy niż o modlitwie" |
Bardzo bliski jest mi też poniższy fragment:
"Kocham życie. I kocham Boga, który mi je ofiarował. I chcę tym życiem cieszyć się" |
Wakacje na Krecie to dobry czas na cieszenie się życiem i dziękowanie za nie Bogu.
Pozdrawiam
Cieszenie się życiem (zgodnym z Bożym rozumieniem tej radości - bo o takim tu piszę) jest nie tylko naszym przywilejem. Jest naszym obowiązkiem. Ciesząc się życiem dziękujemy Stwórcy za Jego Dzieło.
OdpowiedzUsuńW pełni się zgadzam. I ciągle się tego uczę
Usuń