środa, 2 września 2020

Obrona chrześcijaństwa

Tak mi od wczoraj chodzi po głowie historia z Tyńca.

Kilka dni temu w klasztornym kościele miała miejsce profanacja. Młody mężczyzna zakłócił chyba odbywający się koncert muzyki poważnej. Półnagi wlazł na ołtarz i zaczął na nim tańczyć. Interweniowała policja.

Kościół klasztorny w Tyńcu

Zbezczeszczono święte miejsce. Nie uszanowano 1000 letniej historii klasztoru. Obrażono Benedyktynów. Brak mi słów, by opisać zdziczenie obyczajów.



I wczoraj trafiłem na następujące Oświadczenie Zakonników:


Dla mnie taka postawa to kwintesencja chrześcijaństwa. Jestem tym bardzo zbudowany.

Jeśli chrześcijaństwa trzeba jakkolwiek bronić, to właśnie w ten sposób. 



Pozdrawiam







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2715) wiara (1122) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)