sobota, 18 stycznia 2020

Nie udzieliłem Komunii

Od 10 lat jestem Nadzwyczajnym Szafarzem Komunii Świętej.

Zdjęcie z roku 2013

Do moich obowiązków należy między innymi pomoc w komunikowaniu wiernych podczas niedzielnych i świątecznych Mszy Świętych.

W naszej parafii jest taki zwyczaj, że do Komunii podchodzą też często małe dzieci z paluszkiem na ustach, którym księża lub szafarze robią krzyżyk na czole.


Pamiętam, że kilka lat temu, chyba w czasie Świąt, w procesji do Komunii podeszła pewna dorosła kobieta również z palcem na ustach, z prośbą o błogosławieństwo. Po sekundzie konsternacji, z radością również jej, tak jak dzieciakom, zrobiłem krzyżyk na czole, a ona ze łzami w oczach wróciła do ławki. 

Nie mam pojęcia kto to był. Nie interesuje mnie, dlaczego nie mogła przystąpić do Komunii. Muszę jednak powiedzieć, że jej pokora i tęsknota za Bogiem zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Choć de facto nie udzieliłem jej Komunii, właśnie ta scena głęboko wyryła mi się w pamięci i jest dla mnie przykładem głębokiej wiary ludzi, której to wiary ciągle staram się uczyć.




Pozdrawiam





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2715) wiara (1122) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)