Panie Andrzeju ja myślałam ,że blogier nie usuwa niewygodnych komentarzy lecz stara się zadać trud by odpowiedzieć kazdemu uczestnikowi,ale taka sytuacja nasuwa mi pytanie "ile w Panu jest wiary ,a ile tradycji" ?
Szanowny. Nie wiem skąd się to bierze, ale kolejny raz ktoś mi zarzuca, że usuwam komentarze, choć wcale tego nie robię. Tak, umiem sobie wyobrazić komentarz, który bym usunął, ale całe szczęście moi Czytelnicy są kulturalni i nie ma takiej potrzeby. A odpowiadając na pytanie: nie wiem ile jest we mnie żywej wiary, a ile tradycji, przyzwyczajenia, pustej religijności. Chciałbym, żeby wiary było jak najwięcej, ale jest jej ciągle zbyt mało. Pozdrawiam
Panie Andrzeju ja myślałam ,że blogier nie usuwa niewygodnych komentarzy lecz stara się zadać trud by odpowiedzieć kazdemu uczestnikowi,ale taka sytuacja nasuwa mi pytanie "ile w Panu jest wiary ,a ile tradycji" ?
OdpowiedzUsuńSzanowny. Nie wiem skąd się to bierze, ale kolejny raz ktoś mi zarzuca, że usuwam komentarze, choć wcale tego nie robię. Tak, umiem sobie wyobrazić komentarz, który bym usunął, ale całe szczęście moi Czytelnicy są kulturalni i nie ma takiej potrzeby.
OdpowiedzUsuńA odpowiadając na pytanie: nie wiem ile jest we mnie żywej wiary, a ile tradycji, przyzwyczajenia, pustej religijności. Chciałbym, żeby wiary było jak najwięcej, ale jest jej ciągle zbyt mało. Pozdrawiam