piątek, 10 listopada 2017

Problemy Halemby

Wczoraj po spotkaniu z Panią Prezydent i jej Zastępcami na Halembie napisałem, iż rzeczywistych problemów naszej dzielnicy jedynie nieznacznie dotknięto KLIK.

Spotkanie mieszkańców Halemby z Władzami Miasta

Mam pełną świadomość, że takim miastem, jak Ruda Śląska trudno jest zarządzać. To jednak twór sztuczny składający się z dość luźno powiązanych kiedyś miejscowości - dziś dzielnic.

To może nie były najważniejsze wątki wczorajszego spotkania, ale Pan Prezydent Mejer powiedział dwa zdania, na które zwróciłem uwagę (cytuję z pamięci):
  • Mieszkańcy Rudy (jedna z dzielnic dla niezorientowanych w lokalnych uwarunkowaniach) nie mogą być ważniejsi od mieszkańców Halemby w sprawach dotyczących Halemby właśnie - to było powiedziane w kontekście parkingu przy cmentarzu i konieczności wycinki drzew
  • To wy powinniście być gospodarzami na Halembie, bo stąd lepiej widać wasze problemy niż zza biurek w Urzędzie Miasta w Nowym Bytomiu 

Nie da się uniknąć tego, że na spotkaniu z mieszkańcami będą bardzo konkretne pytania o dziurę w którejś ulicy, o kawałek chodnika przed czyimś blokiem czy drzewo zagrażające katastrofą.


Chciałbym jednak skrótowo zwrócić uwagę na zagadnienia bardziej ogólne dotyczące całości Halemby:
  1. Co zrobić, by udrożnić komunikację samochodową przez Halembę? Przecież codziennie w godzinach porannego i popołudniowego szczytu przez kilka godzin cała 1 Maja na odcinku od cmentarza do granicy z Borową Wsią w obie strony stoi w korkach.
  2. Po wczorajszym spotkaniu jestem przekonany, że władze miasta nie mają większego rozeznania co do stanu technicznego dróg oraz chodników na Halembie. Nie ma chyba też żadnego harmonogramu ani planów remontów w tym zakresie.
  3. Jedną z większych bolączek mieszkańców bloków jest problem z parkowaniem. Na wielu osiedlowych ulicach jest tak ciasno, że przejazd np. straży pożarnej, a często nawet śmieciarki jest niemożliwy. Pomysłów chyba brak.
  4.  Obecnie na Halembie powstają nowe duże osiedla domów głównie w zabudowie szeregowej (np. przy 1 Maja na przeciw cmentarza, pomiędzy ul. Jaronia i Jastrzębią, na końcówce ul. Solidarności, itp.). Ilu dodatkowych mieszkańców będziemy mieć i czy infrastruktura miejska jest gotowa, by ich obsłużyć?
  5. Czy w związku z nowymi planami ruchu Kopalni Ruda jest przewidywane fedrowanie pod Halembą i jakie może przynieść skutki? Czy Miastu coś wiadomo o ostatnich inwentaryzacjach budynków prywatnych, które były wykonywane na zlecenie kopalni?
  6. Problem smogu
  7. Problem czystości rzeki Kłodnicy
  8. Estetyka dzielnicy (można wspomnieć między innymi o koszmarnych pawilonach handlowych w rejonie Solidarności 5 przed którymi od dłuższego czasu jest ogrodzony teren niby budowy, na której od ponad roku nic się nie dzieje) 

To tylko kilka zagadnień, na które sam zwracam uwagę. Pewnie katalog problemów jest dużo szerszy.

Nie chodzi mi też o to, by narzekać. Jednak jestem przekonany, by móc problemy pokonywać, trzeba je najpierw umieć zidentyfikować. 

Spojrzenia z punktu widzenia Halemby jako całości mi na wczorajszym spotkaniu zabrakło. Może niniejszy wpis będzie przyczynkiem do dalszej dyskusji. I oby na dyskusji się nie skończyło.



Pozdrawiam



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2715) wiara (1122) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)