wtorek, 3 października 2017

Warszawa robi mi dobrze

Jak powszechnie wiadomo urzędnicy w Warszawie lepiej wiedzą jak zrobić mi dobrze niż ktokolwiek inny. 

W związku z tym od 1 października br., jeśli wieczorem lub w wolnym dniu się rozchoruję, nie mogę podjechać do przychodni w sąsiednich Kochłowicach lub na Nowy Bytom, jak było dotychczas. Teraz, jeśli potrzebuję pomocy medycznej, muszę udać się do szpitala na drugi koniec miasta - na Godulę.

Szpital na Goduli

Niestety, ponowna centralizacja naszego państwa ma sie coraz lepiej i nabiera tempa. 

Niczego nie nauczyły nas czasy słusznie minione. Socjalistyczne metody zarządzania obywatelami dla niektórych ciągle są jedynymi, które przychodzą im do głowy.



Pozdrawiam



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2715) wiara (1122) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)