poniedziałek, 22 maja 2017

Przed bierzmowaniem

Za dwa dni na Halembie nasz młodszy syn przystąpi do Sakramentu Bierzmowania. Właśnie wróciliśmy z żoną z kościoła. Dziś było spotkanie z rodzicami, jutro ze świadkami bierzmowania, a w środę już ta najważniejsza uroczystość.

Bierzmowanie. Wiadomo, wszyscy narzekają: bo to taki wiek gimnazjalistów, bo sakrament jakby z jednej strony wymuszony, z drugiej strony zaniedbany. Dzienniczki, podpisy, egzamin ...


A tu trzeba powiedzieć, że dziś mimo, iż trwało ponad dwie godziny, jestem pozytywnie zaskoczony.

Najpierw była wspólna Msza Święta z homilią. Następnie swego rodzaju nabożeństwo powiązane z uczczeniem Krzyża - Ikony Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

Ikona KWC

Konferencja księdza. Świadectwa kilku świeckich. Pieśni.

Były takie chwile, że w kościele, mimo obecności kilkuset osób (w tym grubo ponad setki gimnazjalistów) panowała absolutna cisza.

Ale faktycznie było to zrobione z sensem. Kilka bardzo cennych myśli można było uchwycić.


Na koniec katecheta naszej młodzieży w ciepłych słowach podziękował nam rodzicom, za świadectwo wiary wobec naszych dzieci.


Jestem zbudowany. Duch działa!



Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2714) wiara (1121) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)