Wczoraj wieczorem, zgodnie z tradycją sięgająca babć obecnych Dzieci Maryi, te ostatnie wystawiały Jasełka.
Na początku Anioły z naszego ołtarza ... ożyły.
Wersja granitowa |
Wersja żywa |
Nie tylko Anioły były piękne. Zobaczcie, jak oni na siebie patrzą.
Jak oni na siebie patrzą |
Ksiądz Wikary wbrew pozorom wcale nie grał Krzysztofa Ibisza.
Czy to nasz ksiądz? |
Ksiądz Wikary został ... ojcem. Ojcem rodziny.
Tak, to nasz ksiądz |
Gdy zobaczył to Ksiądz Proboszcz, nieco się w sobie zamknął.
Zamknął się, ale tylko na pół godziny |
Całością Jasełek w tym roku dowodził Maestro.
Maestro w akcji |
A miał sporo do ogarnięcia.
Jasełka |
Dał jednak radę i wyszło REWELACYJNIE!
Trochę sobie tu żartuję, ale tak serio, to wszystkim należą się duuuuże brawa.
Kto nie był, niech żałuje.
Pozdrawiam
Było pięknie! :D
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo za te miłe słowa :)
OdpowiedzUsuńO Tobie nie wspomniałem, ale cóż ... Maestro Cię przyćmił :)
Usuń