W mieście, w którym mieszkam - w Rudzie Śląskiej, prąd elektryczny pojawił się już w 1889 roku - wcześniej niż w wielu stolicach europejskich. Hrabia Ballestrem dbał o swoich mieszkańców i wprowadzał bardzo wcześnie różne nowinki techniczne, które szły w parze z industrializacją Górnego Śląska.
Kościół MB Różańcowej w Rudzie 1 ufundowany przez hr. Ballestrema |
Tak czy inaczej, jeszcze moja prababcia Maria (którą pamiętam z dzieciństwa) kawał swojego życia przeżyła bez prądu, bez elektrycznego światła i bez wielu urządzeń, które z tego wynalazku korzystają.
Dziś wydaje nam się, że bez prądu nie da się żyć. Trzeba sobie jednak uświadomić, że jesteśmy dopiero czwartym lub piątym pokoleniem, które z tego dobrodziejstwa korzysta. Wcześniej setki pokoleń naszych przodków żyły bez żarówek, bez lodówek, że nie wspomnę o internecie. :)
Warto zdać sobie z tego sprawę, gdy czyta się w dzisiejszej Ewangelii słowa Chrystusa:
„Wy jesteście solą ziemi.
Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją
posolić?
Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie
przez ludzi.
Wy jesteście światłem świata.
Wy jesteście światłem świata.
Nie może się ukryć miasto położone na
górze.
Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem,
ale na
świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu."
Mamy być solą ziemi. Sama sól nie jest smaczna i jest nawet szkodliwa. Ale sól dodana do potrawy, nadaje jej smak.
Jako chrześcijanie nie możemy sami sobie smakować i zamykać się w torebce soli. Mamy nadawać smaku ziemi.
Sól z czasów "przedlodówkowych" kojarzyła się jeszcze jednoznacznie z konserwacją potraw. Powinniśmy więc żyć tak, by świat wokół nas zachowywał świeżość.
Mamy też być światłem. Nie światłem schowanym, ale świecącym dla innych. Światło też nie świeci samo dla siebie, ale "wszystkim, którzy są w domu".
Nie chodzi o to, bym świecił i wszyscy mówili, jaka ładna lampa. Dzięki światłu wszyscy mają mówić, jak tu jest pięknie w tym pokoju.
"Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi,
aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego,
który jest w niebie."
Chwalili Ojca, a nie mnie !!!
Pozdrawiam
Bardzo ciekawie napisane. Jestem pod wielkim wrażaniem.
OdpowiedzUsuń