Zapraszam na krótki spacer po Bukareszcie.
Raczej nie są to najważniejsze miejsca w stolicy Rumunii. Trafiłem natomiast dzisiaj tam, gdzie było najbliżej z mojego hotelu i miałem siłę dojść.
Czy ten budynek czegoś nam nie przypomina?
Dom Wolnej Prasy
(wolnej oczywiście od upadku komunistycznego reżimu)
Znacznie niższy i mniejszy, ale moje skojarzenie od razu padło na warszawski Pałac Kultury i Nauki - może to też "dar" naszych komunistycznych "przyjaciół" zza wschodniej granicy?
Jedyna cerkiew, jaką tu dzisiaj zauważyłem:
Mânăstirea Caşin - cokolwiek to oznacza
Z pięknym prawosławnym wnętrzem, gdzie chwilę się pomodliłem (po katolicku, bo w obrządku wschodnim nie potrafię).
W Bukareszcie znajduje się jeszcze jeden obiekt jednoznacznie kojarzący się z innym (tym razem nie z Warszawą) europejskim miastem:
Łuk Triumfalny
Wygląda prawie jak w Paryżu. Muszę powiedzieć, że ten monument robi wrażenie. Oczywiście, szczerze mówiąc, do oryginału mu daleko no i ani to Place Charles de Gaulle, ani Avenue des Champs-Élysées, ale też ładnie się prezentuje.
Pewnie jest w Bukareszcie wiele ciekawych miejsc, do których niestety nie mam szans tym razem dotrzeć, ale od czegoś trzeba zacząć.
Pozdrowienia z Rumunii
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz