czwartek, 6 lutego 2014

ZUS

Ciekawość, to pierwszy stopień do ...

Po moim poprzednim wpisie KLIK, wybrałem się dziś do placówki ZUS.


Miła Pani sprawdziła mój dowód osobisty, poklikała w komputerze i teraz mogę zalogować się do mojego konta na portalu ZUS. Pięknie!

Z zaciekawieniem mogę sobie poobserwować ile pieniędzy, przeze mnie wypracowanych, co miesiąc, bardzo sumiennie przelewa do tej instytucji mój pracodawca. Aż miło patrzeć!

Szukam też tych pieniędzy, które Politycy zabrali z mojego konta w OFE. Szukam i szukam, ale znaleźć nie mogę. Trochę się nawet wystraszyłem, że się zgubiły.  Na szczęście uspokoił mnie osobiście rzecznik ZUS: KLIK
Trzeba po prostu chwilę poczekać - jakieś 1,5 roku!

Pozdrawiam

P.S. Ja nie jestem jakoś specjalnie pazerny na pieniądze. Za to bardzo mnie wkurza, gdy Państwo nie szanuje swoich obywateli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2571) wiara (1078) podróże (904) polityka (691) Pismo Św. (675) po ślonsku (440) rodzina (401) Śląsk (389) historia (375) Kościół (345) zabytki (319) humor (294) Halemba (263) człowiek (236) książka (205) praca (203) święci (191) muzyka (187) sprawy społeczne (170) gospodarka (169) Ruda Śląska (139) Grupa Poniedziałek (111) ogród (106) filozofia (105) Jan Paweł II (103) Covid19 (89) miłosierdzie (83) muzeum (81) środowisko (76) dziennikarstwo (73) sport (73) film (66) wojna (56) biurokracja (54) Papież Franciszek (53) Szafarz (43) dom (39) varia (36) teatr (31) św. Jacek (31) makro (7)