Dokładnie 6 lat temu byliśmy w Barcelonie.
Zauważyliśmy, że wszędzie było pełno książek.
Książki w Barcelonie |
Nie kupiliśmy, bo słabo czytamy po hiszpańsku, a jeszcze gorzej po katalońsku.
Okazało się, że z okazji św. Jerzego, jest tu taki zwyczaj, że Panie, tak Panie ofiarowują w tym dniu Panom czerwoną różę, a Panowie Paniom książkę.
Św. Jerzy z wirydarza barcelońskiej katedry |
Róża jest symbolem krwi, którą św. Jerzy utoczył ze smoka. Natomiast książka jest dziś wspominana z uwagi na rocznicę śmierci Cervantesa - tego od Don Kichota, co walczył z wiatrakami.
Również 23 kwietnia, ale 8 lat temu trafiłem przypadkiem do Gniezna. I okazało się, że w tym samym dniu w Polsce obchodzimy uroczystość św. Wojciecha.
Relikwiarz św. Wojciecha z katedry w Gnieźnie |
Może w Polsce z tej okazji też można by wprowadzić zwyczaj wzajemnego obdarowywania się.
Tylko czym? Ma ktoś jakiś pomysł?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz