Co tam w moim Kościele?
Obfitość spraw:
Na Halembie prymicje o. Michała Marii od Ducha Świętego, czyli naszego nowego księdza w zakonie Karmelitów:
Pierwsza Eucharystia |
Pięknie w kazaniu mówił ks. Szymik:
"Żeby nam ta chwila nie umknęła. Doświadczenie Kościoła w swoim najlepszym wydaniu: neoprezbiter, rodziny, dzieci, księża, zakon, piękny śpiew, błekitne niebo, Zielone Święta. Święto Pocieszyciela" - cytat z pamięci (z notatek).
W diecezji tradycyjna Pielgrzymka do Piekar Śląskich, a na niej pożegnanie abp. Wiktora Skworca.
Jedna z licznych grup rowerzystów zmierzających do Piekar Śląskich |
To oczywiście tylko moja subiektywna ocena (czy mam w ogóle do niej prawo?), ale w co najmniej dwóch aspektach jego postawa mi nie odpowiadała. Mam na myśli jego brak zrozumienia śląskości w wersji, jaka tu tworzyła się przez ostatnie dziesięciolecia oraz bratanie się z pisowską władzą.
Z drugiej strony potrafię docenić jego dość konkretne zarządzanie archidiecezją oraz duchowe prowadzenie śląskiego Kościoła.
Niech Bóg da mu potrzebne wytchnienie na emeryturze.
W całym Kościele mamy dziś uroczystość Zesłania Ducha Świętego.
Fragment mozaiki z Sacré-Cœur |
Prośmy by Duch na każdym poziomie naszego Kościoła: w parafii, diecezji i świecie prowadził swoimi drogami ku sensowi, szczęściu i pełni życia.
Pozdrawiam niedzielnie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz