W taki ponury dzień jak dziś, jedynie co mnie ratuje, to nieodległe wspomnienia:
Katedra Sé de Lisboa |
Widok z Santa Justa w kierunku Teatru Narodowego |
Na dachu kościoła św. Vincente'a de Fora |
Miradouro das Portas do Sol czyli punkt widokowy Brama Słońca |
I jeszcze Alfama z samolotu |
Ech, pięknie było!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz