Dać się porwać Niebu
Jeszcze trochę chrześcijańskiej radości na niedzielny wieczór.
Co mam wspólnego z Janem Chrzcicielem?
Mamy ten sam wyraz twarzy ze zwierzęciem, w którego skórę Prorok był odziany.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz