niedziela, 28 lipca 2013

Erotyk Łukasza

Wczoraj mój starszy syn na fb wrzucił następujący tekst:

Dzisiaj w nocy. Delikatnie, jak tylko mogła, oparła się na moich rozchylonych ustach. Po chwili, z determinacją wpiła się w nie, jakby miała to być ostatnia rzecz jaką w życiu zrobi. I przyssała się do tych moich ust i nie chciała przestać. A robiła to z taką delikatnością i siłą zarazem, że aż krew pociekła... Potem, jak gdyby nigdy nic, oderwała się ode mnie i odeszła, a jedyne co po niej zostało to cichutki szelest.

Taaaak, ugryzienie w wargę przez komarzycę nie należy do najprzyjemniejszych ugryzień ;/.



Ale mu warga spuchła :) 

Pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2713) wiara (1120) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (411) historia (393) Kościół (364) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)