wtorek, 22 lipca 2025

Na Teneryfie

Tu nas jeszcze nie było.

Nigdy nie byłem tak daleko od domu. Nigdy nie leciałem tak długo samolotem (ponad 5h). Przed północą dotarliśmy do hotelu.

Widok z okna

Wyspaliśmy się i dziś spokojnie zaczynamy wakacje.

Wersja dzienna

Pierwszy raz widzę też czarne plaże. 

Z hotelu mamy 10 min.

To nie jest piasek. To nie jest krzemionka. Tu wszystko jest wulkaniczne.

Wbrew pozorom to nie jest węgiel - to nie brudzi

Gór nie widać, bo zakrywają je chmury. Ale tu na dole, gdy słońce się pokaże, oświetla miejsca przeciekawe. Pierwszy raz widzę taki rodzaj zabudowy, w stylu kolonialnym.

Gdzieś żeśmy pobłądzili


Życzę nam i wszystkim na wakacjach dobrego czasu








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2879) wiara (1192) podróże (1023) Pismo Św. (736) polityka (729) po ślonsku (451) rodzina (434) Śląsk (422) historia (414) Kościół (406) zabytki (396) Halemba (301) humor (301) człowiek (279) święci (236) książka (231) muzyka (222) praca (212) sprawy społeczne (179) gospodarka (178) Ruda Śląska (156) muzeum (131) Jan Paweł II (112) ogród (112) Grupa Poniedziałek (111) filozofia (105) miłosierdzie (102) środowisko (92) Covid19 (89) sport (85) dziennikarstwo (77) wojna (70) film (69) Papież Franciszek (68) biurokracja (58) Szafarz (46) dom (45) varia (38) teatr (37) św. Jacek (34) makro (7)