Kilka miesięcy temu, gdy byłem w Wiedniu, zszedłem do hotelowego bufetu, bo miałem ochotę na kawę. Pamiętając, że ta do śniadania była dość podła, zagadnąłem barmankę:
- Macie tu dobrą kawę?
- A jest Pan Włochem? - zapytała
- Nie
- To będzie Panu smakować.
To był bardzo dobry żart. Dziewczyna wiedziała, że Włosi parzą najlepszą kawę na świecie.
![]() |
Espresso |
Niebo w gębie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz