wtorek, 18 marca 2025

Biblia Gutenberga - wersja, pożal się Boże, warszawska

Ponad 2 lata temu wracając z Gdańska, trochę zboczyłem z trasy i odwiedziłem Pelplin. Zaskakująco piękne i interesujące miejsce - polecam!

Poza katedrą trafiłem tam między innymi do Muzeum Diecezjalnego, gdzie mogłem podziwiać unikat w skali świata - Biblię Gutenberga. Jedna z pierwszych ksiąg powstałych po wynalezieniu druku.

Była ona tam pięknie wyeksponowana. 

Biblia Gutenberga w Pelplinie

Można się było jej przyjrzeć, trochę ciekawych informacji o niej poczytać i cieszyć się zabytkiem najwyższej klasy.


W ostatnią sobotę zanim wszedłem do Muzeum Narodowego w Warszawie, gdzieś w internecie przeczytałem, że właśnie ta Księga, a właściwie dwa jej tomy, została wypożyczona z Pelplina i można ją oglądać w stolicy.

I wiecie co? Można ją przegapić. Gdybym nie wiedział, z pewnością nie zwróciłbym na nią uwagi. Warszawscy muzealnicy w pierwszym pokoju części wystawy Średniowiecza postawili na małym stoliczku kuloodporne akwarium z Biblią. I tyle.

Biblia Gutenberga w Warszawie

W środku mała karteczka z krótkim, banalnym tekstem.

Biblia z bliska

Nie mogłem uwierzyć, że tak cenny zabytek można tak prostacko wystawiać i prezentować. Wielki wstyd!


A może to tylko moje odczucie?







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2858) wiara (1186) podróże (1015) Pismo Św. (730) polityka (723) po ślonsku (451) rodzina (431) Śląsk (422) historia (411) Kościół (401) zabytki (393) humor (301) Halemba (300) człowiek (274) święci (235) książka (229) muzyka (220) praca (212) sprawy społeczne (179) gospodarka (177) Ruda Śląska (156) muzeum (129) Grupa Poniedziałek (111) Jan Paweł II (111) ogród (110) filozofia (105) miłosierdzie (101) środowisko (92) Covid19 (89) sport (85) dziennikarstwo (76) wojna (70) film (69) Papież Franciszek (67) biurokracja (58) Szafarz (46) dom (45) varia (38) teatr (37) św. Jacek (34) makro (7)