niedziela, 11 września 2022

Zagubieni

Drachma, jak to pieniążek, zagubiła się sama, przez przypadek.



Owca, można podejrzewać, że odłączyła się od stada z powodu własnej głupoty, gapiostwa. Może gdzieś trawka była bardziej zielona?


Syn pogubił się w życiu na własną odpowiedzialność. To był jego świadomy i dobrowolny wybór, by sobie pójść.



Pan Bóg szuka każdego, niezależnie od powodu i poziomu winy zagubienia. 

I cieszy się niesamowicie, gdy znajdzie zagubionego. 

Również mnie.



Pozdrawiam




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2584) wiara (1083) podróże (912) polityka (693) Pismo Św. (677) po ślonsku (441) rodzina (402) Śląsk (392) historia (379) Kościół (346) zabytki (323) humor (294) Halemba (264) człowiek (239) książka (208) praca (203) święci (193) muzyka (189) gospodarka (170) sprawy społeczne (170) Ruda Śląska (139) Grupa Poniedziałek (111) ogród (107) Jan Paweł II (105) filozofia (105) Covid19 (89) muzeum (84) miłosierdzie (83) środowisko (77) sport (74) dziennikarstwo (73) film (66) wojna (56) biurokracja (54) Papież Franciszek (53) Szafarz (43) dom (39) varia (36) teatr (32) św. Jacek (31) makro (7)