Bardzo lubię Rudy Raciborskie z jego pocysterskim opactwem.
Opactwo cysterskie w Rudach Raciborskich |
Po południu wybrałem się tam na koncert organowy.
Zwykle podczas różnych moich spotkań z muzyką, jestem zachwycony. Dziś muszę z przykrością stwierdzić, że jakoś niezbyt mi się podobało.
Repertuar był klasyczny - francuska muzyka czasu romantyzmu plus Bach. Więc powinno być wspaniale.
Nie wiem, nie umiem ocenić, czy jednak organistka nie stanęła na wysokości zadania, czy może raczej tutejsze organy nie zrobiły mi tego, co organy zrobić powinny.
A co powinny? Delikatne dźwięki piszczałek powinny mi trafiać do serca. Niestety raczej wwiercały mi się w mózg. Silne i niskie akordy powinny mi rezonować w trzewiach. Jakoś tego nie odczułem.
Trochę szkoda. Ale i tak lubię to miejsce.
Sanktuarium Matki Bożej Pokornej |
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz