Jeszcze przedwczoraj nie miałem pojęcia, że ktoś taki w ogóle istniał.
Właśnie Pani Joanna - znajoma z fb podrzuciła mi kilka informacji na jego temat. Wielkie dzięki!
Erich Przywara to Ślązak, który urodził się w Katowicach w roku 1889, a zmarł w 1972 w Niemczech. (Mógłby więc być starszym kolegą mojego dziadka, z sąsiedniej parafii w Bogucicach). Jak to u nas na Śląsku bywało, jego ojciec był Polakiem, a matka Niemką. Został ochrzczony w kościele Mariackim.
Kościół Mariacki w Katowicach |
Erich Przywara był Jezuitą i choć nie zrobił wielkiej naukowej kariery na którymś z najlepszych europejskich uniwersytetów, to:
Erich Przywara to kolejny wielki Ślązak, o którym ... na Śląsku nic nie wiemy. A może sie mylę?
- Papież Franciszek od czasu do czasu się na niego powołuje w swoich wypowiedziach
- znał też i cytował fragmenty jego książek Papież Benedykt
- z jego myśli czerpał jeden z największych filozofów XX wieku Hans Urs von Balthasar
- również Karl Rahner - wielki teolog i jedna z kluczowych postaci Soboru Watykańskiego II, często korzystał z jego koncepcji
- wydaje się, że był nawet spowiednikiem św. Edyty Stein (a z pewnością ze sobą korespondowali)
- jego dzieła są znane przede wszystkim w Niemczech, zachodniej Europie, ale też w Stanach Zjednoczonych, Ekwadorze i Chile (oraz w Argentynie - stąd wiedza Papieża Franciszka)
Pozdrawiam
P.S. Trochę informacji można znaleźć:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz