czwartek, 17 października 2013

Karczówka

Powoli mój projekt w regionie świętokrzyskim dobiega końca.

Pisząc te słowa jestem, być może ostatni raz, w Kielcach.

Gdy po pracy wybrałem się na spacer po Karczówce, powoli nadciągał jesienny zmierzch.


 

















Wejście do kościoła zawsze powinno być wkraczaniem w światło.


Po Mszy Św. było już zupełnie ciemno, ale dalej pięknie.















Czy to już ostatnie spojrzenie na uroczy klasztor na Karczówce w Kielcach? 
Nie wiem, ale polubiłem to miejsce.


Pozdrawiam z Kielc

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2555) wiara (1072) podróże (894) polityka (690) Pismo Św. (675) po ślonsku (440) rodzina (400) Śląsk (389) historia (371) Kościół (344) zabytki (313) humor (294) Halemba (261) człowiek (233) książka (203) praca (203) święci (187) muzyka (184) gospodarka (169) sprawy społeczne (169) Ruda Śląska (138) Grupa Poniedziałek (111) ogród (106) filozofia (104) Jan Paweł II (103) Covid19 (89) miłosierdzie (82) muzeum (76) środowisko (76) dziennikarstwo (73) sport (73) film (66) wojna (55) biurokracja (54) Papież Franciszek (53) Szafarz (43) dom (38) varia (36) św. Jacek (31) teatr (29) makro (7)