sobota, 15 lutego 2025

Muzea Watykańskie

Właśnie się spełniło jedno z moich wielkich marzeń: odwiedziłem Muzea Watykańskie.

Zwiedziłem Muzea Watykańskie 

Niesamowite miejsce! Piękno w oszałamiających ilościach. Ale piękna nigdy dość.

Nie da się tu tego choćby w skrócie opowiedzieć. Nawet nie będę próbował. Kilka zdjęć? Proszę bardzo.

Rafael z centralnym Przemienieniem

Kilometry starożytnych rzeźb

Grupa Laokona

Kilometry map

Matejko - największy obraz Muzeów Watykańskich. Robi wrażenie

Pokoje Raphaela

Chagall, którego ostatnio podziwiałem w Wiedniu


Na koniec miałem okazję przez godzinę kontemplować freski Kaplicy Sykstyńskiej. To była prawdziwa uczta dla duszy, która potrzebuję piękna, jak ciało powietrza. (Tu nie mam zdjęć, bo nie wolno ich robić.)

Po 6 godzinach, a można by tam spędzić tygodnie, trzeba było wyjść, choć zawrót głowy został.


Schody Bramantego

Boże uwielbiam Cię, że darzysz mnie pięknem!



Pozdrowienia z Rzymu







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2782) wiara (1145) podróże (986) polityka (714) Pismo Św. (713) po ślonsku (450) rodzina (426) Śląsk (416) historia (404) Kościół (374) zabytki (371) humor (301) Halemba (293) człowiek (263) święci (223) książka (220) muzyka (211) praca (210) sprawy społeczne (178) gospodarka (177) Ruda Śląska (153) muzeum (114) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (107) filozofia (105) miłosierdzie (93) środowisko (90) Covid19 (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (69) wojna (66) Papież Franciszek (59) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (45) varia (38) teatr (36) św. Jacek (34) makro (7)