poniedziałek, 24 lutego 2025

3 lata wojny

Czy dziś, po 3 latach trwającej na Ukrainie wojny, trzeba przypominać, że agresorem i najeźdźcą, bestialskim mordercą, zwyrodniałym gwałcicielem, siepaczem i zbrodniarzem jest Putin?



Czy dziś, po 3 latach trwającej wojny, trzeba przypominać, że Ukraina z heroizmem broni swojej niepodległości, a Prezydent Żełeński jest wielkim bohaterem, który potrafił zjednoczyć swój naród i dać odpór wrogowi, który miał wygrać w ciągu 3 dni?



Czy dziś, po 3 latach trwającej wojny, trzeba przypominać przywódcom Europy, Stanów Zjednoczonych (tu szczególnie!) i innych państw cieszących się wolnością, demokracją i niezawisłością, po której stronie trzeba stać, jeśli chce się być przyzwoitym?



Dlaczego dziś trzeba w ogóle zadawać powyższe pytania?



Ukraińcom życzę sprawiedliwego i jak najszybszego pokoju.



P.S. Pisząc powyższe słowa nie mogłem jeszcze wiedzieć, że chwilę później USA zagłosuje w ONZ wraz z Rosją przeciwko rezolucji Ukrainy w rocznicę napaści. Trump jest obrzydliwy 😢

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2782) wiara (1145) podróże (986) polityka (714) Pismo Św. (713) po ślonsku (450) rodzina (426) Śląsk (416) historia (404) Kościół (374) zabytki (371) humor (301) Halemba (293) człowiek (263) święci (223) książka (220) muzyka (211) praca (210) sprawy społeczne (178) gospodarka (177) Ruda Śląska (153) muzeum (114) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (107) filozofia (105) miłosierdzie (93) środowisko (90) Covid19 (89) sport (82) dziennikarstwo (76) film (69) wojna (66) Papież Franciszek (59) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (45) varia (38) teatr (36) św. Jacek (34) makro (7)