Całe życie mieszkam na Śląsku. Mój Ojciec i Dziadek oraz wielu innych w rodzinie pracowali na kopalni.
Nigdy nie miałem stroju górniczego. I choć wychowywałem się wśród kopalnianych szybów, nigdy nie miałem okazji zjechać na dół. Bo to nie jest takie proste. Obcym wstęp wzbroniony.
Dopiero, gdy kopalnie zaczęto zamieniać w muzea, mogłem z ciekawością zobaczyć, jak wygląda wnętrze ziemi.
Kopalnia Guido |
Tym, którzy w jakichkolwiek okolicznościach są związani z górnictwem węgla, soli, gazu, ropy, miedzi oraz innych podziemnych skarbów życzę, by św. Barbara wypraszała im bezpieczeństwo pracy.
Szczęść Boże
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz