Czy w naszym mieście - Rudzie Śląskiej są jacyś Radni?
A jeśli są, czy w jakikolwiek sposób reprezentują swoich wyborców, nas mieszkańców miasta?
Z tego co słyszę, właśnie nasze lokalne władze zaczynają kombinować, by opłata za odpady była naliczana nie, jak dotychczas, według ilości mieszkańców, ale od powierzchni mieszkania.
No tak, bo jak powszechnie wiadomo, odpady wytwarza podłoga - im większa, tym więcej. Wie o tym każdy odkurzacz.
Moje hasioki |
Podobno Miasto nie radzi sobie z danymi i nie umie się doliczyć, ilu ludzi mieszka na poszczególnych posesjach. Serio? Dopiero co były wybory i wtedy precyzyjnie było wiadomo kto i gdzie.
A może po prostu chodzi o zrobienie zamieszania, by kolejny raz stawki podnieść, tylko nikt nie ma odwagi tego powiedzieć.
Gdzie są nasi Radni? Czy ktoś z nich ma odwagę spojrzeć na problem nie z perspektywy odkurzacza, a ze zwykłej ludzkiej sprawiedliwości?
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz