Dawno nigdzie nie byłem.
Korzystając z okazji, że jest piątek i służbowo byłem w okolicy, podjechałem już prywatnie i zostałem na noc w Lubiążu.
Nigdy wcześniej w to miejsce nie trafiłem, ale słyszałem, że znajduje się tu ogromny gmach pocysterskiego klasztoru. Faktycznie robi oszałamiające wrażenie.
Pocysterski klasztor w Lubiążu |
Dziś miałem czas tylko na krótki rekonesans z zewnątrz. Moje pierwsze skojarzenie podsunęło mi w pamięci równie okazałe budynki klasztoru benedyktyńskiego w Szwajcarii z Einsiedeln, gdzie byłem 4 lata temu.
Klasztor benedyktynski w Einsiedeln w Szwajcarii |
Jutro mam zamiar zwiedzić lubiążki klasztor od wewnątrz. Spodziewam się spektakularnych doznań.
Pozdrowienia z Lubiąża
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz