Dziś mamy wspomnienie św. Cecylii - patronki śpiewu kościelnego i w ogóle muzyki.
W Rybniku w Bazylice św. Antoniego, jeśli przyjrzeć się z bliska miejscu, gdzie zwykle siedzi ksiądz odprawiający nabożeństwo, opiera się on plecami o... świętą Cecylię.
Oparcie fotela |
Bardzo ciekawe to wyobrażenie Świętej z czasów rzymskich, która zginęła śmiercią męczeńską, a słynęła ponoć z olśniewającej urody.
Śpiew w Kościele i w Liturgii ma ogromne znaczenie. Bez muzyki religijnej bylibyśmy, szczególnie w Europie, niewiarygodnie bardziej ubodzy kulturowo. Właściwie bez chorału gregoriańskiego, a później bez Bacha, Vivaldiego, Händela, Telemanna, Gorczyckiego, Haydna, Mozarta, aż po współczesnych kompozytorów, jak choćby Penderecki czy Kilar i setek innych, nie można sobie naszego świata wyobrazić.
Przynajmniej ja nie potrafię.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz