sobota, 2 grudnia 2017

List z Kolonii Śląskiej do Min. Tchórzewskiego

Czytam, że Pan Minister Tchórzewski wczoraj u nas na Halembie z okazji Barbórki wyraził się w następujących słowach:

- Co mamy na Śląsku? 
Plan zagospodarowania przeznacza pod budowę willi miejsc, 
gdzie można wydobywać węgiel. 
To niefrasobliwość samorządów Śląska! Kto na to zezwala? 
Kto jest w tych radach gmin, powiatów, sejmiku województwa śląskiego? 
Jak tak można!? Co robią wasi przedstawiciele? 
Nic się nie dzieje! 
Przeszkodą dla rozwoju górnictwa jest plan zagospodarowania przestrzennego śląskich miast.


Szanowny Panie Ministrze,

z przykrością Pana informuję, iż jestem jedną z tych osób, mieszkających na Śląsku, która kilkanaście lat temu miała czelność wyprowadzić się z rodziną z pokomunistycznych bloków z mieszkania o metrażu 37 m2 do "willi" w miejscu, gdzie przecież można wydobywać węgiel.

Moja "willa" - zdjęcie z 30.11.br

Swój niewielki domek z ogródkiem, który Szanowny Pan Minister raczył nazwać "willą" wybudowałem w zgodzie z miejscowym planem zagospodarowania terenu. Od tego czasu, pomimo zabezpieczenia budynku na odpowiednią kategorię górniczą, po każdym tąpnięciu martwię się, czy przypadkiem mój dom nie pęknie, nie rozsypie się, nie zostanie uszkodzony, jak tysiące budynków na Śląsku, których dziś już nie ma.

Wstyd mi, że martwię się takimi moimi drobnostkami, zupełnie nie zwracając uwagi na to, że Pan, Szanowny Panie Ministrze "wyjdzie na głupka" (to też Pańskie słowa) przed Brukselą, którą, dzięki wrodzonej elokwencji, przekonał Pan, że do 2050 roku wydobycie węgla w Polsce nie spadnie.

Szanowny Panie Ministrze,

uważam, jak Pan, że Śląsk wraz z samorządami, z radnymi gmin, powiatów, sejmiku województwa śląskiego oraz z takimi ludźmi, jak ja, absolutnie nie może być przeszkodą dla rozwoju górnictwa w Polsce. Należy zrobić wszystko, by węgiel kamienny - to nasze (przepraszam, zagalopowałem się), WASZE czarne złoto mogło być wydobywane bez przeszkód dla dobra socjalistycznej (przepraszam, coś mi się dziś ciągle myli) ojczyzny.

W związku z powyższym najwyższy czas, by Warszawa zlikwidowała wszelkie przejawy samorządności na Śląsku. Władze lokalne należy usunąć, bo przecież - powtórzę, za Panem - "Jak tak można!? Co robią wasi przedstawiciele? Nic się nie dzieje!". Proponuję, by zlikwidować nawet funkcję Wojewody. Wiem, że to przedstawiciel Pańskiego rządu, ale czyż Gubernator nie byłoby lepszym określeniem? 

Taki Gubernator Kolonii Śląsk z pewnością szybko poradziłby sobie z wszelkimi trudnościami w wydobywaniu lokalnych surowców bez oglądania się na bezczelnych tubylców, do których i ja się zaliczam.



Z Poważaniem



 

7 komentarzy:

  1. Bardzo dobrze, panie Andrzeju. Brawo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ponownie chce niszczyć szkodami górniczymi i truć ludzi smogiem. Żądamy wprowadzenia zakazu palenia węglem w piecach bo inaczej zagazuja nas tym pirobenzenem jak w Auschwitz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Brawo Panie Andrzeju! My polscy Indianie nie powinniśmy decydować o sobie . Gubernator z centrali na pewno najlepiej załatwi problemy naszego rezerwatu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny tekst. Za chwilę słuszna Władza zarządzi opiniowanie MPZP przez Centralę i skończy się "willowanie" na terenach o zinwentaryzowanych pokładach węgla.
    Pozdrawiam
    TWY

    OdpowiedzUsuń
  5. Długo powstrzymywałam się od dodania komentarza pod Pańską wypowiedzią, ale dłużej nie potrafię.
    Tylko jeden komentarz ciśnie mi się na usta: trzeba było kupić sobie domek w Karkonoszach.
    (odradzam Zakopane,bo tam co prawda kopalń i elektrowni brak,ale poziom zanieczyszczenia powietrza bije na łeb wszystkie śląskie miasta, a jeszcze, o ironio! klimatyczne Pan zapłaci)
    Przypominam tylko,że mieszka Pan na Śląsku, który nierozerwalnie związany jest z przemysłem ciężkim i ze wszystkimi uciążliwościami jakie to za sobą ciągnie. Jednocześnie dzięki temu mamy najbardziej rozwiniętą sieć dróg, szkół, medyczną... Proszę się nie martwić. Jeśli wybudował Pan dom zgodnie ze sztuką budowlaną dom będzie stał i przeżyje Pana i Pańskie dzieci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szanowna Pani, proszę zauważyć, że XIX wiek, a nawet XX już przeminęły. Dziś obowiązkiem przedsiębiorcy (również państwowego) jest takie eksploatowanie dóbr naturalnych, by nie degradować środowiska. Mam prawo żyć na Śląsku. Mam prawo tu wybudować dom. I nie życzę sobie, by Minister czy ktokolwiek inny kazał mi się wyprowadzać i traktował naszą śląską ziemię, jak terytoria podbite. Pozdrawiam

      Usuń

Etykiety

zdjęcia (2569) wiara (1078) podróże (902) polityka (691) Pismo Św. (675) po ślonsku (440) rodzina (401) Śląsk (389) historia (374) Kościół (345) zabytki (318) humor (294) Halemba (263) człowiek (235) książka (203) praca (203) święci (191) muzyka (187) sprawy społeczne (170) gospodarka (169) Ruda Śląska (139) Grupa Poniedziałek (111) ogród (106) filozofia (105) Jan Paweł II (103) Covid19 (89) miłosierdzie (83) muzeum (80) środowisko (76) dziennikarstwo (73) sport (73) film (66) wojna (55) biurokracja (54) Papież Franciszek (53) Szafarz (43) dom (39) varia (36) teatr (31) św. Jacek (31) makro (7)