Tak wiem, Wszystkich Świętych jest dopiero jutro. Ale to tak pojemna uroczystość, pojemna, jak całe niebo, że można zacząć świętować już dziś.
Moim patronem ze chrztu jest św. Andrzej Apostoł. Nie wiem o nim zbyt dużo. Tyle co z Ewangelii. Zawsze jestem dumny z faktu, że to on przyprowadził do Jezusa swojego brata - św. Piotra.
Jeśli zaś jestem w jakiś miejscach, gdzie można znaleźć obraz lub rzeźbę św. Andrzeja Apostoła, sam czuję się też jakby bardziej u siebie. Może stąd rzymskie bazyliki są tak mi bliskie?
W Bazylice św. Piotra |
W Bazylice św. Pawła za Murami |
W Bazylice Laterańskiej |
Św. Andrzeju módl się za mną,
byśmy się spotkali w Bazylice Nieba.
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz