poniedziałek, 20 stycznia 2014

Prawda - kij do bicia

Tak się czasem zdarza, że ludzie powtarzają cytaty z Biblii, powołują się na słowa Pana Jezusa, a czytając ich wypowiedzi, mam nieodparte wrażenie, że jakoś w obcym duchu kluczy ich sposób rozumowania.

Jednym z takich haseł - wytrychów jest słowo "Prawda". 

Wszyscy się zgadzamy, że życie w kłamstwie jest przeciwne człowieczeństwu. Kto, jak kto, ale chrześcijanin, katolik winien żyć w prawdzie. Powinien prawdę kochać, do niej dążyć i z nią się zawsze utożsamiać. Przecież Chrystus sam o Sobie mówi: "Ja jestem drogą i prawdą, i życiem." J 14,6

Pięknie! Czasem jednak powołując się na konieczność "głoszenia" prawdy, potrafimy - może i zgodnie z prawdą - kogoś obrazić, komuś ubliżyć, sponiewierać. Ze sztandarem w dłoniach, na którym widnieje hasło: "Prawda was wyzwoli" atakujemy bez pardonu naszych adwersarzy.

O tej wyzwalającej prawdzie to faktycznie słowa z Ewangeli wg św. Jana. Może jednak warto przytoczyć całe zdanie:

Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: «Jeżeli będziecie trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli».

Myślę, że tu kluczowe jest trwanie w Jego nauce, bycie Jego uczniem. Tu nie ma nigdzie wezwania do odzierania wszystkich wokół z ich fałszów i kłamstw.

Trwanie w Jego nauce to również przestrzeganie Bożych Przykazań, włącznie z VIII, by nie mówić fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu. Mnie uczono w tym kontekście, że nie tylko nie należy kłamać. W tym przykazaniu zawiera się oczernianie innych (czyli mówienie o innych źle, posługując się kłamstwem) ale również obmowa (czyli mówienie o innych źle, choć zgodnie z prawdą).

Bycie Jego uczniem to również życie Przykazaniem Miłości do Boga i do każdego człowieka. Nie można więc posługiwać się prawdą w sposób wyrządzający innym krzywdę.

Jest pewna subtelna różnica: Jezus mówi do nas "poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli." Nie mówi walczcie za prawdę, a będziecie wyzwoleni. Nie mówi też, że mamy wyzwalać prawdą innych, waląc nią komuś niemiłosiernie prosto w twarz, czasem nawet by słowem - zabić.



Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Jest nadzieja, że ludzie, którzy cytują fragmenty bez zrozumienia, kiedyś przeczytają więcej, a wówczas "zaskoczy" :)
    Trudniejsza sprawa jest z tymi, którzy nie czytają a "cytują". Ostatnio jeden z nich napisał bzdurny komentarz do zamieszczonego przeze mnie filmiku o kuszeniu powołując się na słowa Jezusa. Nie polemizuję z dyletantami, bo są to często ludzie słuchający jedynie własnych mądrości, jednak nie mogłam przemilczeć głupoty, więc posłużyłam się cytatami z Pisma Świętego, które udowodniły jego niekompetencję. I to jest chyba najprostsza droga do obrony przed takimi głosicielami "prawdy". Facet nie odpowiedział. Niestety dziwnym zbiegiem okoliczności wpis zniknął z mojej strony. Ach ta złośliwość martwych przedmiotów. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Znalazłam wspomniany wpis. Nie wiem czemu nie wyświetla się na stronie:
    https://plus.google.com/u/0/116238312796281222078/posts/hMjtbePCjU3

    OdpowiedzUsuń

Etykiety

zdjęcia (2713) wiara (1120) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (699) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (411) historia (393) Kościół (364) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (210) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (37) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)