piątek, 5 stycznia 2024

Boska w Teatrze Śląskim

Byliśmy wczoraj z Żoną na Boskiej Petera Quilera w Teatrze Śląskim w Katowicach. 


Tak, znamy tę sztukę. Widzieliśmy rewelacyjny teatr telewizji z Krystyną Jandą oraz niepowtarzalną Meryl Streep w wersji filmowej - zresztą kolejny raz kilka dni temu.

Nie, nie będę porównywał...

Albo, co tam! I tak najlepsza jest nasza Grażyna Bułka

Dwa razy podczas przedstawienia popłakałem się tak ze śmiechu, że już nic nie widziałem, co dzieje się na scenie. No i bardzo żeśmy się z Elą cieszyli, że siedzimy w ostatnim rzędzie, bo przynajmniej nikt na nas nie parskał z tyłu. 🤣



Aha! I chciałem jeszcze powiedzieć do Pani, naszej boskiej, a właściwie złożyć oficjalne oświadczenie:

To nieprawda, że w ostatnim rzędzie siedzą sami huligani. My z ostatniego rzędu też Panią kochamy! Pani Grażyno!


Podpisano





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Etykiety

zdjęcia (2717) wiara (1123) podróże (950) polityka (710) Pismo Św. (700) po ślonsku (447) rodzina (416) Śląsk (412) historia (394) Kościół (365) zabytki (348) humor (300) Halemba (287) człowiek (253) książka (218) święci (211) praca (209) muzyka (204) sprawy społeczne (177) gospodarka (176) Ruda Śląska (151) Grupa Poniedziałek (111) ogród (110) Jan Paweł II (106) filozofia (105) muzeum (100) miłosierdzie (91) Covid19 (89) środowisko (87) sport (82) dziennikarstwo (76) film (66) wojna (61) Papież Franciszek (57) biurokracja (57) Szafarz (45) dom (41) varia (38) teatr (34) św. Jacek (33) makro (7)